Oto i on… Październik.

Oto i on… Październik. Wypoczęci i jeszcze trochę opaleni wspominamy jak to było i myślimy jak to będzie… Póki co jesień jest dla nas łaskawa i pozwala czerpać ze swoich uroków. Ale nie o pogodzie mamy mówić. Spieszymy do Was z raportem – co nowego. W wakacje nie leniuchowaliśmy dużo. Pracę na budowie postępują w bardzo przyjemnym dla oka tempie. Elewacja – to chyba największa radość jaką przyniosło nam lato. Klinkier nadzwyczaj dobrze prezentuje się w jesiennych promieniach słońca dodając budynkowi wyjątkowości, elegancji i prestiżu… Wnętrza prezentują się coraz piękniej, okna otrzymały już swoje parapety, a sypialnie mogą już witać nas ciepłem…

Romeo i Julia już prawie mogliby skorzystać z naszego balkonu – zamontowaliśmy barierki i czekamy na dalsze wykończenie. Czy wiecie, że balkon można nazwać pierwotną formą telewizora? Dawno temu, kiedy kolorowym ekranem był świat rzeczywisty ludzie siadali na balkonach i obserwowali, słuchali, przypatrywali się temu co dzieje się w okolicy. Świat ze swoją technologią ruszył do przodu a ludzie schowali się w swoich domach aby podziwiać i zachwycać się bardziej tym co na ekranie. Dobrze, że nie spowodowało to zaniechania budowania balkonów 😉 A Wy? Za co najbardziej lubicie balkony i jaką funkcję najczęściej u Was pełnią?